Piotr Krzyżowski dokonał niezwykłego wyczynu. Polski himalaista zdobył Lhotse i Everest bez dodatkowego tlenu, pomocy Szerpów i to podczas jednej akcji górskiej.

Piotr Krzyżowski dokonał wyczynu, który na zawsze zapisze się w historii światowego himalaizmu. Polak zdobył Lhotse (8516 m n.p.m.) i Mount Everest (8848 m n.p.m.) bez użycia tlenu z butli, bez pomocy Szerpów i podczas jednego wyjścia górskiego, bez schodzenia między zdobyciem szczytów do Everest Base Camp.

Krzyżowski wyruszył z obozu IV na Lhotse we wtorek o godzinie 6 nad ranem. Po prawie 9 godzinach stanął na szczycie.

Dzień później wyruszył z C4 Lhotse w stronę Przełęczy Południowej (ok. 7900 m n.p.m.). Po dotarciu do Przełęczy Południowej Piotr Krzyżowski po odpoczynku, uzupełnieniu płynów i jedzenia, w nocy rozpoczął wspinaczkę na Mount Everest. Na szczyt Everestu dotarł po ponad 14 godzinach.

Piotr Krzyżowski to doświadczony himalaista, który ma na swoim koncie wejścia na pięć ośmiotysięczników: K2, Broad Peak, Gaszerbrum I i II oraz Nanga Parbat, czego dokonał w 3 lata. Wspina się w swoim stylu, szybko, bez użycia tlenu z butli i bez wsparcia Szerpów. 

Rekord świata kobiet w szybkości wejścia na Mount Everest

Z kolei nepalska alpinistka Phunjo Jhangmu Lama pobiła rekord świata w szybkości wejścia na Mount Everest. W ataku przeprowadzonym ze środy na czwartek zdobyła najwyższy szczyt świata w czasie 14 godzin i 31 minut - potwierdził szef lokalnego biura monitorowania ekspedycji Khim Lal Gautam. 

Phunjo była już rekordzistką świata w 2018 roku, gdy stanęła na Evereście po 39 godzinach i 6 minutach. Trzy lata później jej rezultat poprawiła Ada Tsang Yin-hung z Hongkongu - 25 godzin i 50 minut. 

Teraz Nepalka rekordowy atak rozpoczęła w środę o godz. 15:52, a punkt szczytowy osiągnęła w czwartek o godz. 6:23. W tym roku wspinała się w ramach wyprawy TAG Nepal Everest. Przed atakiem na Everest trenowała przez kilka tygodni w Alpach Szwajcarskich. 

Phunjo, która jest pierwszą nepalską kobietą ratownikiem górskim, została uhonorowana przez rząd nagrodą Tenzing-Hilary. 

Chcę zadedykować moją wspinaczkę wzmacnianiu pozycji kobiet, ochronie środowiska górskiego i pokojowi na świecie - powiedziała przed wyruszeniem na wyprawę Nepalka urodzona w wiosce Chhokangpaaro w dolinie Tsum w Gorkha.