Politycy Lewicy złożyli do premiera Tuska interpelację w sprawie ujawnienia pełnej skali finansowania Kościoła katolickiego z budżetu państwa. Premier miałby przedstawić kompleksowy raport w tej sprawie – ogłosili liderzy ugrupowania wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty i liderka klubu Anna Maria Żukowska. W trakcie konferencji powołano się na wyliczenia, które mówią, że do Kościoła trafia nawet osiem miliardów złotych rocznie.

Politycy Lewicy mówili o wspomnianej interpelacji podczas konferencji prasowej. Przypominając, że świeckość państwa jest jednym z kluczowych elementów programu Lewicy, Anna Maria Żukowska stwierdziła, że problematyczną kwestią jest skala finansowania w Polsce Kościoła katolickiego, o której nie ma wyczerpujących danych.

Zdaniem polityk, źródłem problemu są obowiązujący w Polsce konkordat, działania Funduszu Kościelnego i różne formy pozaustawowego finansowania Kościoła katolickiego i rozmaitych instytucji z nim związanych. Żukowska stwierdziła, że od ośmiu lat SLD, a później Nowa Lewica próbuje dowiedzieć się, jak wygląda całość finansowania Kościoła w Polsce.

Dlatego złożyliśmy interpelację do premiera Donalda Tuska, bo chcemy wiedzieć, ile wydaje się na wszelkie aspekty związane z funkcjonowaniem Kościoła katolickiego w Polsce - ile z tych rzeczy związanych jest z Funduszem Kościelnym, a ile środków wydawanych jest poza Funduszem - mówiła.

Polityk Lewicy liczy, że premier przedstawi kompleksowy raport w tej sprawie.

Włodzimierz Czarzasty podkreślał, że Lewica "nie jest przeciwko wierze i wiernym. Ale w sprawie kleru i finansowania kleru mamy swoje zdanie - oświadczył. Lider ugrupowania powoływał się na szacunki mówiące, że do Kościoła trafia nawet ok. 8 mld zł rocznie. Czarzasty zestawił tę kwotę z dziesięcioma miliardami, które rząd chce wydać na wzmocnienie granicy wschodniej.

Polityk wyjaśnił, że chodzi o uzyskanie wyczerpujących danych ws. finansowania Kościoła w ostatnich latach - w tym np. dane o Funduszu Kościelnym, ale także dane dot. utrzymywania katechetów i kapelanów w rozmaitych służbach i instytucjach, ulgi podatkowe, świadczenia emerytalne dla kleru czy dopłaty dla posiadanych przez Kościół nieruchomości.

Chcemy zabezpieczyć Polaków przed tym, żeby była jedna grupa wyjątkowo chroniona i nieuczciwie finansowana - mówił Czarzasty. Jego zdaniem, kler katolicki w Polsce to "wyjątkowo uprzywilejowana grupa społeczna, która wpływa na politykę i mówi ludziom, na kogo mają głosować".

Lider Lewicy zapowiedział również, że "w najbliższym czasie można spodziewać się wielu postulatów lewicy wynikających z jej programu".

Polityk pozytywnie ocenił funkcjonowanie koalicji rządzącej.

Teraz czas na realizację tego, na co nigdy nie ma czasu - oświadczył.